Elektropolis…
Kusi, wciąga, zaprasza… Wydaje się, że będzie mi tam dobrze…
Kiedy wchodzę, nawet zaczyna mi się podobać… widzę, czuję, rozumiem…
Jestem tam sama, tak mi się wydaje, choć w końcu okazuje się, że takich „szczęśliwców” było więcej…
Zaczyna robić się gęsto, duszno… za dużo, za ciasno…
Przestaję widzieć, czuć…przestaje mi się podobać…Elektro-polis-kusząco-tłumnie-energetycznie.
2019